Witajcie.
Jeszcze dwa lata temu, nie przepadałam za słuchaniem muzyki, nie miałam ulubionych wykonawców, zespołów ulubionej piosenki a nawet ulubionego gatunku. Słuchałam wszystkiego po trochę jednak w minimalnych ilościach. Od śmierci Karola zafascynował mnie hip hop. Wybrałam się na hip hop fest, pojawiła się miłość do Grubsona, Pezeta czy Małolata. Hip hop czy rap mają w sobie coś wyjątkowego - odzwierciedlają moje uczucia i mnie całą. Ich teksty poruszają sprawy ważne, codzienne. To wspaniałe mieć "wsparcie" w muzyce. I utwory na szczycie czy śpij spokojnie niejednokrotnie potrafiły mnie uspokoić, gdy myślałam o śmierci Karolka. Ale hip hop, to nie tylko smutne utwory o śmierci czy dragach, ale też takie, które wnoszą nadzieję w moje życie, np. naprawimy to oraz dają duuużą dawkę pozytywnej energii, np. dzień dobry czy szpadymelodia. Jestem zafascynowana każdym utworem, większość wykonawców szanuję i podziwiam. Jestem im wdzięczna, za to co tworzą, bo to o wiele więcej niż muzyka ♥
A Wy co myślicie o hip hopie czy rapie? Jakie są Wasze ulubione gatunki i utwory ?
Miałam "fazę" na taka muzykę przez jakiś czas.Czasami powracam do ulubionych utworów, ale wierna od jakiś 10 lat jestem polskiej alternatywie, rockowi, punkowi, ska...
OdpowiedzUsuńJa niedawno też polubiłam Pezeta, niektóre piosenki są bardzo życiowe:)
OdpowiedzUsuńPezet nie ma 'piosenek'. Piosenki to może mieć Doda czy Lady Gada...
Usuńa wszech mądry może być tylko anonim. Poczytaj sobie definicję słowa piosenka ^^
Usuńja nie słucham rapu ;d
OdpowiedzUsuńJa od małolata słucham rapu, oczywiście innych gatunków też. Jednak rap, jest był i będzie obecny w moim życiu zawsze. Są to takie teksty, że z niejednym można się utożsamić i jakoś ogarnąć życie. Słucham głównie Soboty, Bonsona, Małpy, Grubsona, Pezeta i Te-trisa (:
OdpowiedzUsuńtak, zdecydowania to więcej niż muzyka : )
OdpowiedzUsuńrównież uwielbiam rap, daje duzo do myslenia : )
ale słucham też reggae bo wg mnie napełnia pozytywną radością i rocka : D
Mi aktualnie podoba się piosenka Call Me Maybe ;))
OdpowiedzUsuńTyle że Hip Hop fest był szybciej niż zginął Karol.
OdpowiedzUsuńi co z tego? powiedz jaka sens ma Twoja wypowiedź ? był, ale mnie zafascynował po jego wypadku i miałam takie prawo ^^
Usuńniestety ale hip hop to jedyny gatunek muzyczny którego wprost nienawidzę.
OdpowiedzUsuńjedyne czego z przyjemnością słucham i ma dla mnie wartość sentymentalną to kaliber 44.
ja nie słucham tego typu muzyki. w sumie nie mam ulubionego gatunku;) jeżeli coś wpadnie mi do ucha to po prostu słucham;)))
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie na pierwsze rozdanie;))
Cieszę się, ze ktoś potrafi jeszcze tak pięknie napisać o Rapie, bo ostatnio słyszę samą krytykę na jego temat.
OdpowiedzUsuń