12 mar 2013

Słów kilka o eyelinerze Maybelline

Kiedy przeglądam swojego bloga, zawsze odczuwam brak recenzji. Staram się to zmienić, kosmetyków do testów cała gromada, jednak czasu na zrecenzowanie produktu często brak. W końcu zebrałam się w garść i przygotowałam kilka recenzji na zaś. Teraz, kiedy mój humor jest nieciekawy (problemy rodzinne) i nie mam chęci na zdjęcia recenzje są wskazane ;-) Dziś mam dla Was moje odczucia dotyczące eyelineru marki Maybelline.


Moja opinia:  
  • Opakowanie: zgrabny słoiczek plus pędzelek. Początkowo nie byłam przekonana do takiej formy eyelinera, jednak jak się później okazało - niesłusznie ;-)
  • Kolor: kolor który ja posiadam to 01 intense black - faktycznie jest intensywnie czarny ;-)
  • Konsystencja: żelowa ;) Nie jest tak wodnista jak eyelinery w pisaku, jest taka hm.. "zbita"
  • Aplikacja: wbrew pozorom bardzo prosta! Na zdjęciu możecie zobaczyć moją pierwszą próbę tym eyelinerem. Myślę, że nie jest najgorzej ;)
  • Trwałość: eyeliner utrzymuje się na prawdę bardzo długo, nie wymaga poprawek, nie trzeba też męczyć się przy zmywaniu go.
  • Dostępność: produkty Maybelline dostępne są w prawdopodobnie wszystkich drogeriach, ja swój posiadam z drogerii internetowej JP kosmetyki
 efekt przed i po pierwszym zastosowaniu eyelineru- jak mówiłam, nie jest idealne, jednak to moje pierwsze maźnięcie tym pędzelkiem, a ogólnie eyelinerem może trzecie w życiu ;-)

Podsumowując: Eyeliner z osobnym pędzelkiem może wygląda strasznie, jednak wcale taki nie jest :-) Polecam każdemu, nawet takim zielonym jeśli chodzi o kreskę jak ja. Po którymś razie wyrobimy sobie rękę i wszystko będzie idealne! Dziękuję również Panu Pawłowi za możliwość przetestowania eyelineru i zapraszam do drogerii JP Cosmetics. Korzystacie z eyelinerów? Jak szybko opanowałyście zrobienie idealnej kreski? Możecie też zadawać mi pytania: ASK ME ♥ Pytania zadajecie anonimowo, no chyba, że posiadacie tam konto ;-)

17 komentarzy:

  1. nowy blog zapraszam agirlslikeme.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. wbrew pozorom, eyeliner w żelu nie jest taki straszny, sama mam z essence, ale mi się wysuszył i stwardniał, ciężko mi się go teraz aplikuje :( wróciłam do tego w płynie, zobaczę jaką formę wolę :) bo racją jest, że ten w żelu się łatwiej aplikuje, nie będzie widać, gdy zadrży nam ręka :p

    OdpowiedzUsuń
  3. nie używam eyelinerów ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pędzelek jest do kitu, serio. Zaopatrz się w cienki, albo skośnie ścięty- będzie Ci łatwiej. No i pamiętaj, żeby kreska rozszerzała się do zewnątrz i była jak najbliżej rzęs :)

    OdpowiedzUsuń
  5. moim zdaniem pędzelek jest trochę za gruby.
    ja mam z oriflame i jest profilowany, płaski i cienki.
    zdecydowanie lepiej się go nakłada :>

    OdpowiedzUsuń
  6. Właśnie zastanawiałam się nad takim eyelinerem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Do tej pory w słoiczku używałam tylko eyelinera z Catrice:) Ten chętnie przetestuję jak mi się skończy mój:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nigdy nie miałam eyelinera w żelu i ciekawa jestem czy w ogóle umiałabym się takim pomalować :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ajjj, tak mnie kusi ten eyeliner :P
    Ale z tego co wiem tym pędzelkiem akurat nie za dobrze maluje się kreski :P

    OdpowiedzUsuń
  10. kusi mnie strasznie! Jaka jest cena?
    Polecam ci kupic pedzelek skosny np. z Inglota sprawuje sie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja stawiam na eyelinery w kałamarzu jednak ten też napewno wypróbuję!;)

    R.L.

    OdpowiedzUsuń
  12. moim marzeniem jest nauczyć sie robić proste kreski xd

    OdpowiedzUsuń
  13. Oг you might just lose yοur neck into
    your shouldeгs and necklinе to waгm
    up and gеt youг natuгаls, hаir braiԁs, and
    locks fixed up and trіmmeԁ up in Βuckhead, at
    Nubiancе Salon/anԁ erotic maѕsage.
    Rinse well anԁ follow your main business profilе.


    Also ѵiѕit my sіte: erotic massage custom packages

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...