Przygotowania idą pełną parą, choć dziś było już znacznie mniej do przygotowania. Jutro przyjeżdża rodzina i będziemy świętować moją osiemnastkę. Aktualnie odpoczywam i mam zamiar pooglądać Och Karol - wersję z 2011 roku. Póki co zafunduję moim włosom relaks z Pilomaxem ♥ Jednak najpierw będzie o pudrze matująco-kryjącym Mariza.
Moja opinia:
- Opakowanie: Solidna, czarna puderniczka, nie otwiera się sama, noszę ją w torebce i nic się nie dzieje. Wadą (w moim egzemplarzu) jest felerne lusterko. Jest po prostu źle przyklejone, denerwują mnie takie rzeczy. Jednak plus, że opakowanie z owym lusterkiem wgl jest, zwłaszcza, że puder kosztuje zaledwie 15 zł. Gąbeczka taka nijaka, choć lusterko to rekompensuje ;-)
- Zapach: zazwyczaj pomijam ten punkt przy kosmetykach kolorowych, jednak tutaj należy zwrócić uwagę właśnie na zapach, który jest bardzo ładny, delikatny, co prawda nie utrzymuje się cały czas na twarzy, ale przy nakładaniu jak najbardziej go czuć.
- Konsystencja: puder prasowany, mnie się nie osypuje, nie wiem jak byłoby z użyciem pędzla.
- Kolor: ja wybrałam najjaśniejszy Jasny Beż nr 1. Puder nieco ciemnieje na twarzy, jednak mimo, że zamawiałam go przez katalog (i to internetowo) to trafiony w dziesiątkę, tutaj należy się plus, bo zdjęcie katalogowe ładnie oddało jego faktyczny odcień.
- Działanie: jak nazwa wskazuje puder jest kryjący. Swoje zadanie spełnia i to bardzo dobrze, jest to chyba najlepszy puder jaki miałam. Nie zapycha, nie wysusza, buźka staje się ładnie wygładzona. Dobrze dobrany odcień jest gwarancją braku efektu maski, puder też daje wykończenie matowe, utrzymuje się kilka godzin, jest odpowiedni do moich potrzeb.
- Dostępność: produkty Mariza dostępne są w drogeriach oraz na stronie Marizy.
Podsumowując: Za taką cenę puder jest świetny. Ma swoje wady, choćby średnia wydajność, jednak całe gro plusów zakrywają niedoskonałości pudru, tak jak on zakrywa moje :) Jeśli wciąż poszukujecie pudru idealnego warto wypróbować właśnie ten ;-)Wielką zaletą jest to, że puder nie był testowany na zwierzętach.
felerne lusterko ;<
Czy miałyście do czynienia z firmą Mariza? Jeśli macie ochotę dołączyć do Klubu Marizy zapraszam tutaj. Zachęcam też do podarowania lajka Marizie na facebooku ♥ A pytania do mnie możecie kierować tutaj ;)