Kołnierzyk ♥

Hej ♥

Weekend zawsze wywołuje uśmiech na mojej twarzy, choć leniuchowałam w domu przez środę i czwartek☺. Tak jak poprzedniej soboty, tak i jutro idę na osiemnastkę, więc na pewno nie będzie mnie do poniedziałku na blogsferze. Wszystko nadrobię w poniedziałek ;-) 

Kołnierzyki zawładnęły modą, według mnie to bardzo fajny akcent. Nie wyobrażam sobie, że miałabym nie mieć swoich koszuli, haha :) Osobiście nie posiadam dopinanego kołnierzyka, choć dość mi się podoba, ekonomiczniej wychodzi mi kupić całą koszulę ;) Ostatnio coraz bardziej podoba mi się połączenie koszuli ze sweterkiem wkładanym przez głowę :)!

 Chyba lepiej wygląda z pierwszym sweterkiem, co myślicie ?: ) 

Przypominam o konkursie ♥

KLIK

Shopping : Styczniowe nowości ♥

Hi ♥

Ostatnio wybrałam się z mamą na zakupy. Cierpiałam na brak spodni i oto moja szafa się wypełniła o cztery nowe pary - zielone, czarne oraz na gumce - brązowe i jeansy.  Dodatkowo kupiłam sweterki, które ostatnimi czasy ukradły moje serce. Koszulka z River Island była różowa - no tak, w każdym bądź razie jest niebieska. Model sukienki widocznej na zdjęciu jest dość znany, niestety okazała się nieco krótka, dlatego zapewne wyląduje na szafie ;)

 sukienka - atmosphere, koszulka - River Island, dwa pierwsze sweterki - Miss Pierrot, sweterek - allegro

 beżowe spodnie - szafa.pl, reszta - priv sklep

Niedawno przyszła do mnie paczka, którą otrzymałam dzięki uprzejmości portalu Uroda i Zdrowie ♥

Co chcecie zobaczyć w pierwszej kolejności ? :) 

Przypominam o konkursie ♥

KLIK

Giveaway from Msdressy ♥

Hi ♥

Dzięki uprzejmości cudownego sklepu Msdressy, który w swoim asortymencie posiada sukienki na każdą okazję organizuję dla Was konkurs. Nagrodą jest Voucher o wartości 80 $ do wykorzystania w skepie. 

Co należy zrobić ?

1. Zarejestrować się na stronie Msdressy, jeśli jeszcze nie posiadasz tam konta.

2. Polubić Msdressy na facebooku.

3. Zostać publicznym obserwatorem mojego bloga lub polubić mój profil na facebooku.

4. Zostawić komentarz pod tym postem z emailem jakiego użyłaś do rejestracji na stronie Msdressy,

nickiem pod jakim mnie obserwujesz lub imieniem i pierwszą literką nazwiska jeśli polubiłaś mojego facebooka. 

Zwycięzca zostanie wybrany przez random.org. Konkurs trwa do 5 lutego do północy ☺!

Są chętne ? :)

CIEKAWA NIEDZIELA : Wody smakowe

Hi ♥

Już dawno obiecałam sobie, że niedzielę na blogu przeznaczę na wpisy dotyczące ciekawostek. Idzie mi to nijak, jednak w lutym planuję konkretne zmiany, mam nadzieję, że wszystko będzie po mojemu ;-) 

Ostatnio bardzo dużo piję. Być może dlatego, że mamie jest wiecznie zimno i w domu jest konkretnie palone, a mnie ta temperatura po prostu męczy. W każdym razie już jakiś czas temu zrezygnowałam całkowicie z picia oranżad czy mojej ulubionej pepsi. Jedyne po co sięgam to soki czy woda. Nigdy nie lubiłam za to smakowych wód, jednak zaczęło mi brakować czasem wypicia czegoś słodkiego i tak zaczęłam sięgać po wody cytrynowe, jabłkowe itp. Zaczęło mnie zastanawiać czy takie wody na pewno są zdrowe. Poszukałam trochę w internecie i chcę dziś podzielić się z Wami moimi wiadomościami ;-)

Co kryją "smakowe" wody:

1. Sorbinian potasu, jest silną substancją konserwującą, która niszczy drożdże i pleśnie naturalnie istniejące w organizmie. Zaburza procesy trawienne oraz naturalną równowagę jelitową, a także obciąża wątrobę.
2. Aspartam lub Acesulfam są najpopularniejszymi substancjami słodzącymi, które bardzo obciążają wątrobę. Nie są polecane dla osób na diecie. Aspartam nie jest wskazany dla osób cierpiących na fenyloketonurię.
3. Benzoesan sodu konserwant powszechnie obecny w smakowych wodach. Nie jest zalecany osobom, które mają problemy z przewodem pokarmowym i trawieniem. Zatrzymuje wodę w organizmie, może nasilać obrzęki.
4. Dwutlenek węgla utrudnia trawienie. Nie powinny go spożywać osoby, które mają problemy z wątrobą, trawieniem i nadciśnieniem.
5. Aromaty na bazie substancji zaczynających się na "E" obciążają wątrobę.
6. Syrop truskawkowy zawiera dużo cukru, niezależnie od tego, czy jest pochodzenia naturalnego, czy sztucznego.

źródło : http://www.doz.pl

 

Na pewno są zdrowsze niż oranżady, gdyż nie mają gazu, tym samym, są pozbawione szkodliwego dla nas dwutlenku węgla. 

 

Wody smakowe są bardzo kaloryczne, dzięki cukrom w niej zawartym, które poprawiają smak. W 1,5 litrowej butelce, może znajdować się nawet powyżej 200 kalorii. Dlatego osoby na diecie, silnie przestrzegające racji żywieniowych i kalorii powinny się ich wystrzegać. Są one mało dietetyczne, ponadto powinny być trzymane w lodówce lub być spożyte bezpośrednio po otwarciu, gdyż są świetną pożywką dla drobnoustrojów i bakterii. 

 

źródło:   http://www.agro.e-bmp.pl 

 

 

Reasumując, rezygnuję w wód smakowych, zdecydowanie zdrowszym sposobem jest wyciskanie do wody np. soku z cytryny ;-)  A Wy pijecie wody smakowe ? 

Zimowe mani ♥

Hi ♥!

Zupełnie zapomniałam, że miałam pokazać Wam moje paznokcie podczas świąt ;-) Pokazywałam Wam je na moim facebooku, dziś umieszczam na blogu :) Nie został on wykonany idealnie, jednak wierzę, że następnym razem będzie o niebo lepiej :) Bardzo lubię eksperymentować z paznokciami, jednak na własnej ręce ciężko wykonać coś dokładnie. Muszę wyćwiczyć rękę :)

reniferkowe mani ♥!

O sposobach na oszczędzanie

Hi ♥
Na pewno z nowym rokiem większość z Nas ma jakieś postanowienia. Ja oczywiście też takowe posiadam, ale o tym innym razem. Oprócz tego, że chcemy schudnąć, zadbać bardziej o swoje włosy, paznokcie czy bloga chcemy też rzeczy materialnych. I tu pojawia się przeszkoda - pieniądze.

Z biegiem czasu nauczyłam się oszczędzać, odróżniać rzeczy potrzebne i te potrzebne w mniejszym stopniu. Mam dla Was kilka osobistych spostrzeżeń jeśli chodzi o takowe oszczędzanie.

1. Nauczyłam się codziennie okładać do skarbonki minimum 2 zł - nie dużo, ale w ciągu miesiąca uzbiera mi się 60 zł,a w sumie i tak zawsze wrzucam więcej, także na koniec miesiąca jest to dobra suma :) Wystarczy, że odłożycie sobie po 1 zł dziennie, to zawsze coś; -)!

2. Stworzyłam listę rzeczy, które chce mieć i staram się kupować rzeczy tylko z tej listy - w sumie całkiem dobrze mi to idzie ;)! Warto wypisać sobie przedmioty, które chcemy kupić i zrobić wszystko, żeby je w końcu mieć.

3. Zakupy tylko z głową. Na prawdę nie warto kupować niczego bez zastanowienia. Kupując pod wpływem impulsu często żałujemy zakupu. Także jeśli na zakupy to tylko z kimś, kto Nam dobrze doradzi i zachowa "trzeźwy umysł" :)

4. Porównuję. Owszem lubię przymierzać, ale też nie boję się zakupów online. Właściwie coraz większą część mojej garderoby stanowią ubrania ze sklepów internetowych. Nie ma się czego bać - wystarczy poprosić o wymiary i sprawdzić czy pasuje :) W internecie nie trudno znaleźć opinie na temat danego sklepu. Ja ze swojej strony nie polecam strony merg.pl, natomiast jestem zadowolona z zakupu na stronie Buty Jana. Kupiłyśmy z mamą buty dla mojego brata, kilka dni później widziałam taki sam model w Ambrze ponad 50 zł droższe!

5. Sprzedaję / wymieniam się. Aktualnie tylko na szafa.pl, ale jest wiele innych portali umożliwiających sprzedaż zupełnie za darmo (na allegro trzeba coś tam płacić). Bardzo chętnie się wymieniam - ale tylko na to, czego potrzebuję:) Mój profil na szafie kilk. Jeśli chodzi o sprzedaż na szafie, to warto się zastanowić podając cenę - myślę, że lepiej sprzedać coś taniej, niż ustawić cenę z kosmosu i nie sprzedać wcale ; -)

6. Zrobiłam sobie listę wszystkich kosmetyków - kupowałam je bardzo często, teraz pora to zużyć - dzięki takiej liście widzę, czego mi na prawdę potrzeba ☺

To kilka moich rad jeśli chodzi o oszczędzanie - Ameryki nie odkryłam, jednak sama wiem, że łatwiej się zmotywować, jeśli ktoś o tym przypomni ☻

Jakie Wy macie sposoby na oszczędzanie ?

Candle Room

Hi ♥
W moim pokoju znajduje się całe gro świeczek i innych kadzidełek. Nigdy zaś nie miałam do czynienia z woskiem zapachowym. Całe szczęście już to się zmieniło ;-) Otóż do takowego wosku potrzebny jest nam kominek aromaterapeutyczny. Sam wosk jest nieduży (22 g) , jednak starcza na bardzo długo - nie potrzeba go wcale dużo aby zapach roznosił się po całym pokoju ♥ Cały wosk według producenta ma wystarczyć na 8 godzin. Ja wybrałam sobie wosk baby powder i można dostać go tutaj.

Zapach, który unosił się po pokoju był obłędny i co najważniejsze nie zbyt intensywny. Po jakimś czasie czuć go było na cały dom :)! To z pewnością nie mój ostatni wosk zapachowy. Na stronie Candle Room znajdziemy też różnego rodzaju świece, pałeczki zapachowe czy nawet zawieszki samochodowe ;)!

A Wy lubicie jak coś Wam tak ładnie pachnie w domu ? ; -)

ULUBIONY BLOG : a Dancing Queen

Hi ♥
Pora na ulubiony blog grudnia, a mianowicie blog przeuroczej Agaty adancing-queen. Uważam ją za jedną z najlepszych blogerek :)! Uwielbiam jej styl, jej uśmiech, włosy czy prześwietne gify na końcu postów :)! Przede wszystkim jednak zachwycam się idealną figurą Agatki ☺ Jest moją motywacją, robi kawał dobrej roboty :)

klikając na zdjęcie przeniesiecie się na blog Agaty :) 

 Znacie tego bloga ? :)

2012 ♥

Jeśli chodzi, o moje postanowienia na 2012 rok, to chcę.. 

...więcej czasu spędzić z przyjaciółmi... 

...nie będę okładać niczego na później...

...będę się uśmiechać...

...zrobić coś szalonego - oczywiście nie sama ! Aga biorę Cię ze sobą ; -) Nie wiem co to będzie, ale wiem, że będzie to mega pozytywne ♥...

...BĘDĘ SZCZĘŚLIWA ♥

oby 2013 był o niebo lepszy ♥

2013 ♥

Hi ♥

Wczorajszy dzień spędzony na najwyższych obrotach! Niestety , nie miałam czasu tutaj zajrzeć, dlatego dziś życzę Wam wszystkiego co najlepsze, pogody Ducha i mega banana na buźce ;)!

Sylwestra spędziłam w domu, w gronie przyjaciół - nie było nas dużo, jednak bawiliśmy się świetnie, mam nadzieję, że cały rok taki będzie :) 

jeszcze świąteczne ; -)