Zdecydowanie nie lubię się świecić ;-) Nawet róż wybrałam sobie matowy. Nie wyobrażam siebie w np. rozświetlającym podkładzie, choć zdaję sobie sprawę, że u niektórych wygląda on bardzo dobrze. Nie mniej jednak dziś mam dla Was recenzję matowego różu do policzków od Mariza.
Moja opinia:
- Opakowanie: nie duże, zakręcane. Z jednej strony fajnie, że się zakręca, bo mam pewność, że róż nie wydostanie się z opakowania, z drugiej strony denerwujące bywa odkręcanie pojemniczka ;-)
- Zapach: delikatny, prawie niewyczuwalny. Nie mniej jednak bardzo podoba mi się to, że każdy kosmetyk Mariza, który miałam pachnie ;)!
- Kolor: róż dostępny jest w sześciu odcieniach, ja mam 03 - chłodna malwa. Róż utrzymuje się na policzkach ok. 4 - 5 godzin, należy nałożyć go starannie, aby wyglądał naturalnie ;)
- Działanie: jak już wspomniałam róż utrzymuje się ok. 4 - 5 godzin, ja nakładam go grubym pędzelkiem, tylko na kości policzkowe. Z efektu jestem bardzo zadowolona! Ponadto róż jest bardzo wydajny.
- Dostępność: produkty Mariza dostępne są w drogeriach oraz na stronie Marizy. Za 4 gramy płacimy ok. 14 zł
Podsumowując: Róż godny uwagi! Jak już wspominałam przy wcześniejszych recenzjach, róż nie był testowany na zwierzętach. Jeśli poszukujecie dobrego różu polecam właśnie ten, nie mam do niego zastrzeżeń ;)
Czy miałyście do czynienia z firmą Mariza? Jeśli macie ochotę dołączyć do Klubu Marizy zapraszam tutaj. Zachęcam też do podarowania lajka Marizie na facebooku ♥ A pytania do mnie możecie kierować tutaj ;)