Jeszcze w maju kupiłam sobie wcierkę Jantar. Po trzytygodniowej
kuracji zaopatrzyłam się w nową wcierkę - Seboravit. W końcu, po
dłuuugim czasie mam dla Was recenzję ;-)
Moja opinia:
- szklana butelka - NIE, NIE, NIE. Jest strasznie niewygodna, do tego dozownik - baaardzo ciężko wydobyć wcierkę ze środka.
- Dostępność - kolejny minus, spotkałam raz jedną sztukę w drogerii, ale to tylko dlatego, że poprosiłam aby mi ją zamówili, jednak trwało to tyle czasu, że kupiłam w aptece. Oczywiście też musiałam zamawiać, ale była już na drugi dzień. Warto pytać o nią właśnie w aptekach.
- Odżywkę należy wcierać codziennie przez trzy tygodnie w skórę głowy. Bywało to męczące, ale aby zobaczyć efekty trzeba być systematycznym.
- Wiele osób wychwala ją za to, że stymuluje wzrost. W moim przypadku szału nie było, włosy rosły mi tak jak zawsze.
- Strasznie odżywia włosy - na prawdę byłam pod wrażeniem ;)! Włosy były wyraźnie w lepszym stanie, ponadto powoli się przetłuszczały i wypadanie zmniejszyło się do minimum.
- Ma bardzo przyjemny zapach i dobry skład.
Pojutrze dodam recenzję drugiej wcierki, a tymczasem czekam na Wasze opinie na temat wcierki Jantar ;-) a może znacie jakieś inne dobre wcierki ?:)
trzeba bedzie zakupic:D:)
OdpowiedzUsuńNawet fajna, szkoda ,że tak trudna do zdobycia :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post ;)
Muszę ją kupić;-)
OdpowiedzUsuńRaczej jej nie kupie.
OdpowiedzUsuńRecenzja wypadła na jej temat trochę słabo więc nie będę ryzykować :D
nigdy nie słyszałam o "wcierkach". może wypróbuję :D
OdpowiedzUsuńdużo bloggerek ma tą wcierkę :)
OdpowiedzUsuńooo,musze wyprobować:) ile kosztuje?:)
OdpowiedzUsuńMuszę ją sobie kupić i wypróbować!
OdpowiedzUsuńaj sprzeczne opinie, dopiero czytałam same negatywy o niej
OdpowiedzUsuńszkoda, że ciężko ją zdobyć, bo z chęcią bym ją kupiła ;)
OdpowiedzUsuńVery cute blog!
OdpowiedzUsuńWidzę, że coraz więcej bloggerek zaopatruje się w tę wcierkę ;) W takim razie i ja chyba się za nią rozejrzę ;)
OdpowiedzUsuńhttp://www.nitkafashion.blogspot.com
no chyba będę musiała zakupić bo mi strasznie lecą włosy .. :(
OdpowiedzUsuńHm.. wcieramy w skórę głowy a potem spłukujemy samą wodą czy myjemy szamponem czy jak? ;)
OdpowiedzUsuńZaciekawiła mnie bardzo, ale jeśli trzeba ją trzymać np kilka minut na głowie zanim się spłucze to pewnie u mnie się nie sprawdzi bo jestem niecierpliwa :-P
Nigdy nie używałam wcierek i chyba przyszedł na to czas :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie :*
Zastanawiam się, czy to pomoże przy mocno przetłuszczających się włosach...
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam takich specyfików i dobrze wiedzieć, że takie istnieją :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
http://czerwcowygorset.blogspot.com/
tez jej zaczynam uzywac, zobaczymy jak sie sprawdzi, poniewaz slyszalam o niej rozne opinie
OdpowiedzUsuńkolejna pozytywna opinia, muszę sobie zakupić bo widziałam na alalegro
OdpowiedzUsuńpozdrawiam :)))
ja mam jantar w sprayu i jestem bardzo zadowolona :) lepsza butelka. w sklepie zielarskim kupiłam za 6,90!
OdpowiedzUsuńzaciekawiłaś mnie tą wcierką, chyba poczytam coś więcej na ten temat ;)
OdpowiedzUsuń