Ten dzień nie był zwyczajny, choć z pozoru taki sam jak każdy...
Dokładnie rok temu ja i moi bliscy doznaliśmy szoku. Dzień był straszny, jeden z najgorszych w moim życiu. Ten wypadek dużo mnie nauczył, choć zrozumienie tego przyszło z czasem. Szanujmy swoje życie, mamy je tylko jedno.
Jestem tego pewna,
w głębi duszy o tym wiem.
Że gdzieś na szczycie góry,
wszyscy razem spotkamy się!
Dziś nie jestem sobą, nie mam ochoty na najmniejszy uśmiech. Cały czas mam w głowie to, co działo się przed i na pogrzebie. Nie powinnam ruszać starych ran, ale śmierć bliskiej osoby będzie boleć zawsze tak samo. Wiem, że teraz patrzysz na mnie z góry i śmiejesz się, że tak przeżywam, że płaczę, ale Stary tęsknię. Jest cicho. Za cicho kiedy Cię nie ma.
Pamiętajcie - życie mamy jedno, więc żyjmy tak aby po naszej śmierci przyjaciołom było nudno. Karol Tobie się to udało !
Widzę kawałek tekstu z Grubsona piosenki ;d
OdpowiedzUsuńJa wciąż podziwiam Cię za to, że jakoś sobie z tym poradziłaś. Mnie strasznie wkurza ta niesprawiedliwość, kiedy tak młodzi ludzie, którzy mają przed sobą całe życie umierają .. Nie mogę zrozumieć dlaczego tak się dzieję i chyba nigdy nie zrozumiem.
OdpowiedzUsuńPewnie twój przyjaciel ma się tam o niebo lepiej, ale ból rodziny i bliskich jest okropny. Trzymaj się :*
Trzymaj się. ;*
OdpowiedzUsuńWiesz, naprawdę całym sercem jestem z tobą i nawet nie jestem w stanie sobie wyobrazić przez jakie piekło musiałaś przejść, to uważam, że pisanie o tym na blogu po raz już chyba 10 jest naprawdę nie na miejscu, a takie notki ze zdjęciami zmarłego przyjaciela są niestosowne .
OdpowiedzUsuńblog to nie tylko recenzje czy zestawy ubrań ale też pamiętnik. Mój pamiętnik. nie rozumiem Twojego oburzenia. Taką wybrałam formę odreagowania, radzenia sobie z tym i tak mi łatwiej. Skoro Ci się nie podoba, to na prawdę nie każę Ci ani czytać ani patrzeć.
UsuńNiestety taki los...
OdpowiedzUsuńtrzymaj się ;*
Piosenka Grubsona podnosi na duchu w takich chwilach. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńwspółczuje :(
OdpowiedzUsuńprzykro mi :* 3maj sie :*
OdpowiedzUsuńobserwujesz ? odwdzięczę sie :)
przechodziłam przez podobne uczucie, w marcu zmarł mój kolega który chorował na raka :(
OdpowiedzUsuńaż łza się w oku kręci -.-
OdpowiedzUsuńdobrze ze przyjaciel a nie ktos z rodziny moze to okrutne co napisalam ale ja przezylam smierc ojca wiec wiem co mowie
OdpowiedzUsuńtak mi przykro.. :c
OdpowiedzUsuń