- zapach- japońskie sake i ryż mnie osobiście nie przekonują.
- aby maskę ściągnąć za pierwszym razem całą trzeba nałożyć grubą warstwę, a co się z tym wiąże - maska schnie i schnie ponad 30 minut. Ja nakładam cienką warstwę, czekam ok . 15 minut ale maska się rwie i ściągam ją kawałkami.
- należy uważać na brwi i włosy, bo jak się już przyczepi to masakra.
+ wspomniana wcześniej wydajność oraz cena. Plus również za konsystencję - maska jest gęsta i dobrze się ją nakłada.
+ twarz na maxa oczyszczona, maska wydobywa z niej wszelkiej maści brudy, jest odświeżona i nieziemsko wygładzona!
Dosłowne pół na pół :) Jeśli maseczka będzie na promocji pewnie się skuszę ;)
Co sądzicie na temat tych maseczek z serii Planet Spa ? Polecacie którąś ?
Ja po ostatniej przygodzie z maską peel off jestem na NIE dla każdej. choćby była niewiadomo jak skuteczna :(
OdpowiedzUsuńmam tą maseczkę i daje ładny efekt, skóra jest strasznie delikatna po niej.. ale ściąganie to jakaś katorga :( nie polecam nikomu kto ma włoski na twarzy bo idzie się poryczeć z bólu
OdpowiedzUsuńuwielbiam maseczkitypu peel-off, ja stosuję te z Rival De Loop i są moim zdaniem świetne :)
OdpowiedzUsuńmoja mama ma i sobie chwali:)
OdpowiedzUsuńja właśnie czekam na dostawę zamówiłam właśnie tę maseczkę i jeszcze jedną nawilżającą :)
OdpowiedzUsuńmam nadzieję, że sprawdzi się jak u Ciebie :)
zapraszam do siebie na rozdanie urodzinowe! :)
OdpowiedzUsuńwydaje się ciekawe :D
OdpowiedzUsuńmoże skorzystam :)
OdpowiedzUsuńNon ie wiem nic się nie poprawia mi ;)
OdpowiedzUsuńciekawa maseczka, nie miałam z nią do czynienia :)
OdpowiedzUsuńten pierścionek z sówką na ich stronie kosztuje 16 zł :)
OdpowiedzUsuńmam ją, również bardzo lubię ; ) !!!
OdpowiedzUsuńja miałam i polecam ;>
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie ;>
gooddamnmoment.blogspot.com