Dobry wieczór :) Dzisiejszy post miał być o zimowej pielęgnacji rąk, jednak patrząc na tą wiosnę za oknem taka zimowa to ona do końca nie będzie :) Tak czy inaczej już zważając na mrozy i wiatry od jakiegoś czasu używam kremu Avon Care edycja świąteczna, który od kilku laty kojarzy mi się właśnie ze świętami. Tak więc jest to mój kolejny ulubieniec z zimowych katalogów Avonu, który co roku zmienia swoją szatę graficzną, na szczęście środek pozostaje taki sam. W tym roku nie kupiłam go jeszcze, zostało mi sporo z zeszłego, tak więc mamy pierwszego plusa - 125 ml wystarcza na mega długo. Oczywiście konsystencja typowo kremowa, taka jak być powinna. Jednak wiadomo, to nie wszystko. Zapewne już się domyślacie, że będę go sobie chwalić, ale jakby nie inaczej, skoro płacimy za niego jakieś 5 zł i mamy zapewnioną ochronę na zimowe, edit. chłodne dni. Krem dobrze nawilża, chroni a także pielęgnuje, czyli spełnia moje wymagania. Myślę, że jest Wam znany, więc bardziej opisywać go nie trzeba :)
zdjęcie pożyczone z internetu, "ubranko" zeszłoroczne ;)
Czy Wasze odczucia na temat tego kremu są podobne? Koniecznie dopiszcie go do zamówienia u Waszej Konsultantki ; )!
kurde dziwne sytuacje... ja czasem lubię usiąść i się rozryczeć! ostatnio płakałam ponad dwie godziny non stop bo nie miałam już sil do niczego i nie mogłam sobie z tym wszystkim poradzić.ale jesteśmy tylko ludźmi i nie mamy na życie zbytniego wpływu( wszystko zależy od Boga i na to się nic nie poradzi)
OdpowiedzUsuńUważam podobnie.
OdpowiedzUsuńZamawiam go co roku i też tak uczyniłam w tym ;)
Każdy wierzy w coś innego.a co dokładnie się mu stało? Jak możesz powiedzieć, bo zaciekawiła mnie ta historia.Może sobie jakoś pomożemy wzajemnie :)
OdpowiedzUsuńSłyszałam o nim ! : )
OdpowiedzUsuńKolezanka sb zamówila !
Podobno świetny ! : p
bardzo ładny i interesujący blog , dużo można się dowiedzieć o kremach , lakierach do paznokci itp. ;)
OdpowiedzUsuńmoże obserwujemy ? paamietniknastolatki.blogspot.con
Miałam kilka razy ten krem...uważam że jest bardzo dobry;]
OdpowiedzUsuńOgólnie nie umiem tego pojąc czemu umierają tak młode osoby?? Nie lubię pogrzebów.Bo nie umiem powstrzymać się od płaczu,chociaż nie powinno się płakać.Bo niby tam po drugiej stronie jest lepiej.ale jest cholernie ciężko pożegnać się z kimś na zawsze...
OdpowiedzUsuńW takim razie muszę zainwestować w ten krem ;) Wydaje się być fajny, więc czemu nie...
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie.
Uwielbiam kremy do rąk :) Fajna recenzja, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńlubię go :)
OdpowiedzUsuńFajny produkt ;) Zapraszam do mnie nowy post ;*
OdpowiedzUsuńto albo sie maluje dokladnie, albo wcale. A jak dokladnosc zajmuje Ci duzo czasu to było pomalowac jednego paznokcia albo maznąć na kartce czy gdziekolwiek.
OdpowiedzUsuńja mam swój ulubiony z Nivea i na razie go nie zmieniam ale podoba mi się to opakowanie ; )
OdpowiedzUsuńskoro polecasz to wypróbuję : )
OdpowiedzUsuń